Jestem tu i tu powinnam być, nawet jeśli tego nie zamierzałam, ani nie rozważałam że kiedyś się znajdę gdzie jestem.
Tak miało być.
Nadal tęsknię, trochę piszę, patrzę na ludzi z empatią a oni na mnie z pod byka.
W sumie nie zmieniło się zbyt dużo, no może kilka kilo temu byłam trochę szczęśliwsza.
Nie narzekam.
To nie jest powitanie, gdyby było oznaczało by to że was kiedyś opuściłam a przecież cały czas tu byłam. Nie było wpisów -nie mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz