Noo właśnie czy nie uważacie tak jak ja że choć 100 razy przegram nie przejmuję się tym wiem że odniosę sukces i choć każda porażka czegoś mnie uczy ( uczę się na błędach) wiem że wygram może tylko raz, może aż raz (?).
Często właśnie tak mam jak piszę wiersze choć później z napisanych np. 10, 1 jest dobry i naprawdę mi się podoba to nie znaczy że całą resztą wyrzucę czy coś bo tak nie jest .. po prostu ten jeden jest dobry i wiem że jak napiszę kolejnych 10 to może wtedy będą ładne 2 a może żaden po prostu tak jest i nic tego nie zmieni.
Żeby 1 raz wygrać trzeba 100 razy przegrać
przynajmniej ja tak mam .
pamiętajcie nie można całe życie wygrywać :P

Zgadzam się z Twoim ostatnim cytatem :-) buziak
OdpowiedzUsuńObserwuje...
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Dziękuję za komentarz i obserwację ;) rewanżuje się ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
Popieram! :)
OdpowiedzUsuńmartensik.blogspot.com
Też tak uważam !
OdpowiedzUsuńZaobserwowałam i liczę na rewanż :)
http://victoria-vicctoria.blogspot.com/
Prawda!
OdpowiedzUsuńJa nie mam szczęścia w życiu, jednak odnoszę sukcesy w szkole, więc może tutaj wygrywam, a na co dzień przegrywam?
Pozdrawiam :)