MAM TALENT !
Pogadajmy o talentach ...
Pogadajmy o talentach ...
W przenośni jak i dosłownie pogadam o talentach ... tak więc niedawno na polskim omawialiśmy przypowieść (św. Mateusza) o talentach ... zainspirowana tym jakże ciekawym teksem postanowiłam napisać ten otóż post :)Tak więc jakby ktoś nie pamiętał oto cały tekst :
***************************************************************************
Z królestwem niebieskim jest jak z człowiekiem, który wybierając się w daleką podróż przekazał swój majątek służbie. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden. Służący, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali drugie tyle. Trzeci sługa, który otrzymał jeden talent, zakopał go w ziemi. Gdy pan powrócił, zaczął rozliczać się ze wszystkimi. Gdy pierwsi dwaj przynieśli mu pomnożone talenty, pochwalił każdego z nich słowami:
Trzeci sługa przyniósł otrzymany od pana jeden talent i powiedział:
Pan rozgniewał się na te słowa i kazał odebrać talent trzeciemu słudze i oddać temu, który ma dziesięć talentów.
Rozkazał też trzeciego sługę, jako nieużytecznego, wyrzucić na zewnątrz, w ciemności, gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”.
**************************************************************************************************
Przechodząc do znaczenia przenośnego ( ponieważ w dosłownym nie mam nic do omówienia) jeśli chodzi o talenty które posiadamy .. właśnie w tym miejscu nasuwa mi się 1 pytanie czy posiadamy talenty?. Bez wątpienia niektórzy umieją ładnie śpiewać, tańczyć, malować jednak nie każdy to potrafi ... inni lubią nurkowanie, skakanie ze spadochronem czy jakieś inne nie codzienne rzeczy które umieją i lubią robić to według mnie także można nazwać talentem. Jednak czy każdy posiada jakiś talent? To pytanie chodzi za mną już dłuższy czas (nawet przed polskim) właśnie czy każdy został obdarzony umiejętnością którą można się pochwalić? Hm .. Zadania są podzielone, większość uważa jednak że każdy ma jakiś talent (choćby ukryty). Nie zgadzam się jednak z tym stwierdzeniem. Jeśli ma się talent np. do rysowania powinno się zajmować jakieś miejsca a nie tylko dostać podziękowanie za udział. Powinno się wyróżniać, wiadomo nie można cały czas wygrywać ale nie o to chodzi.
Właśnie dlatego uważam że nie każdy ma jakiś talent (smutne ale prawdziwe).
Zostaje jeszcze jedno co tak chodzi i mnie męczy .. :P
Czy załóżmy Pan który WYBRAŁ łatwiejsze życie (życie na progu, bez domu, pieniędzy utrzymywany z żebrania- taki wiecie żulek- ale Ci ... mówi się ładnie bezdomny) czy on także posiada jakiś talent i tu was zaskoczę TAK uważam że takie osoby mogły posiadać jakiś nawet nadzwyczajny talent jednak wybrały inną drogę życia i tak się ona skończyła. ;/
A co jeśli nie posiadamy żadnego talentu ?!
Noo właśnie to też kwestia do omówienia (ludzie którzy uważają że każdy ma jakiś talent) noo ok ale żyjemy te 50 może 80 lat i jak ktoś choć szukał, szukał i szukał nie znalazł go ?!? To co wtedy ma talent do czego (?) do szukania ? :P A jeśli w Biblii Bóg każe go podwajać (czyt. udoskonalać, pogłębiać itd. wiecie o co chodzi) a jako ktoś go nie znalazł ? co to inni muszą pracować nad tym co dostali a on nie ?
Może się mylę jednak to MOJE ZDANIE a Ty możesz się z nim nie zgodzić a wyrazić swoją opinię w komentarzu =] chętnie poczytam






***************************************************************************
Z królestwem niebieskim jest jak z człowiekiem, który wybierając się w daleką podróż przekazał swój majątek służbie. Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, a trzeciemu jeden. Służący, którzy otrzymali pięć i dwa talenty, puścili je w obieg i zyskali drugie tyle. Trzeci sługa, który otrzymał jeden talent, zakopał go w ziemi. Gdy pan powrócił, zaczął rozliczać się ze wszystkimi. Gdy pierwsi dwaj przynieśli mu pomnożone talenty, pochwalił każdego z nich słowami:
| „Dobrze, sługo dobry i wierny! Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię postawię: wejdź do radości swego pana” |
Trzeci sługa przyniósł otrzymany od pana jeden talent i powiedział:
| „Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś. Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w ziemi. Oto masz swoją własność!” |
Pan rozgniewał się na te słowa i kazał odebrać talent trzeciemu słudze i oddać temu, który ma dziesięć talentów.
| „Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” |
Rozkazał też trzeciego sługę, jako nieużytecznego, wyrzucić na zewnątrz, w ciemności, gdzie będzie „płacz i zgrzytanie zębów”.
**************************************************************************************************
Przechodząc do znaczenia przenośnego ( ponieważ w dosłownym nie mam nic do omówienia) jeśli chodzi o talenty które posiadamy .. właśnie w tym miejscu nasuwa mi się 1 pytanie czy posiadamy talenty?. Bez wątpienia niektórzy umieją ładnie śpiewać, tańczyć, malować jednak nie każdy to potrafi ... inni lubią nurkowanie, skakanie ze spadochronem czy jakieś inne nie codzienne rzeczy które umieją i lubią robić to według mnie także można nazwać talentem. Jednak czy każdy posiada jakiś talent? To pytanie chodzi za mną już dłuższy czas (nawet przed polskim) właśnie czy każdy został obdarzony umiejętnością którą można się pochwalić? Hm .. Zadania są podzielone, większość uważa jednak że każdy ma jakiś talent (choćby ukryty). Nie zgadzam się jednak z tym stwierdzeniem. Jeśli ma się talent np. do rysowania powinno się zajmować jakieś miejsca a nie tylko dostać podziękowanie za udział. Powinno się wyróżniać, wiadomo nie można cały czas wygrywać ale nie o to chodzi.
Właśnie dlatego uważam że nie każdy ma jakiś talent (smutne ale prawdziwe).
Zostaje jeszcze jedno co tak chodzi i mnie męczy .. :P
Czy załóżmy Pan który WYBRAŁ łatwiejsze życie (życie na progu, bez domu, pieniędzy utrzymywany z żebrania- taki wiecie żulek- ale Ci ... mówi się ładnie bezdomny) czy on także posiada jakiś talent i tu was zaskoczę TAK uważam że takie osoby mogły posiadać jakiś nawet nadzwyczajny talent jednak wybrały inną drogę życia i tak się ona skończyła. ;/
A co jeśli nie posiadamy żadnego talentu ?!
Noo właśnie to też kwestia do omówienia (ludzie którzy uważają że każdy ma jakiś talent) noo ok ale żyjemy te 50 może 80 lat i jak ktoś choć szukał, szukał i szukał nie znalazł go ?!? To co wtedy ma talent do czego (?) do szukania ? :P A jeśli w Biblii Bóg każe go podwajać (czyt. udoskonalać, pogłębiać itd. wiecie o co chodzi) a jako ktoś go nie znalazł ? co to inni muszą pracować nad tym co dostali a on nie ?
Może się mylę jednak to MOJE ZDANIE a Ty możesz się z nim nie zgodzić a wyrazić swoją opinię w komentarzu =] chętnie poczytam
A Ty jaki masz talent ?!
Ja jeszcze mojego talentu nie odkryłam, no chyba że liczy się zawodowe irytowanie ludzi xd
OdpowiedzUsuńw-poszukiwaniu-swojego-ja.blogspot.com
Szczerze to nie mam zdania jeśli chodzi o to czy ludzie mogą mieć talenty. Z jednej strony tak, z drugiej strony nie. Tutaj mam mętlik i nadal szukam odpowiedzi na to pytanie, a tym bardziej, że jeszcze zastanawiam się co może być takim talentem.
OdpowiedzUsuń