Possible

Pasja...

Czy Ty też znasz ten stan kiedy tylko muzyka jest przyjacielem że gdyby nie słuchawki .. hm .. znane uczucie co? ale dziś nie o tym  czy wiecie jak to jest zrezygnować z marzeń . z tego co robiło się całe życie?
Co się kochało ?
To trudne i bolesne .. tak.
A dlaczego ?
Brak czasu, chęci czy motywacji . czy to naprawdę powody dla zrezygnowania?
Może nie powinnam się tu wypowiadać właśnie na taki temat ale nie była bym sobą gdybym tego nie zrobiła... Więc załóżmy ktoś umie malować tak może nie pięknie ale też nie brzydko ... postanowił się zapisać na dodatkowe lekcje i chodził, chodził, chodził na nie i co ? Skończył podstawówkę, gimnazjum i np. jest w 1 liceum i tak; wraca codziennie 16:00/17:00 do domu zanim coś zje i zrobi jest 18:00 ma masę nauki to tak do 22:00 się uczy (chyba że mu nie zależy ale nie o tym ) a i tak pewnie nie zrobił wszystkiego i gdzie w tym wszystkim czas na hobby, zainteresowania, pasje..  tak naprawdę to one kształtują tym kim jesteśmy... noo właśnie oczywiście nasz bohater umiał już malować i jeśli chodzi o to wybijał się na tle innych. ale co z tego skoro brak czasu na to sprawił że już nie będzie dalej kształcił się w tym kierunku. Mógł wrócić ale to jest tak jak z pracą wyjadę na miesiąc i wrócę .. mija miesiąc dwa rok i tak się nie wraca. Chłopak znalazł prace jako kelner i zapomniał o malowaniu, Cóż takie jest życie .? Filozofia tego wszystkiego ? Dlaczego robimy to co musimy a nie to co chcemy?
Pewnie powiecie ale przecież znalazł by czas .. a nawet jeśli tą godzinę znalazł by to chęci .. przychodzi chłopak zmęczony nic mu się nie chce nie ma głowy do tego .
Eh ... Gdzie w tym logika ..
A pamiętajcie .. mógł on zostać znanym i cenionym malarzem a został kelnerem .
Oczywiście to tylko przykład i uogólnienie tego wszystkiego co mam na myśli